Konopiska 2021
W dniach 23 - 26.09.2021r odbyły się drugie eliminacje do Mistrzostw Polski w Konopiskach.W czwartek rano wyruszyliśmy autobusem do Częstochowy, gdzie mieliśmy nocować w hotelu Ibis. Podróż minęła bez większych trudności. Jedynie korki i remonty wydłużyły nam podróż. Po zakwaterowaniu nas w hotelu, poszliśmy coś zjeść i następnie każdy do swoich pokoi wypocząć.
Piątek to był dzień meczy drużynowych. Grałam w drużynie z samymi BC1. Mieliśmy do rozegrania 3 mecze. W pierwszym meczu oddałam rolę kapitana Wiktorii, ale już 2 i 3 meczu przejęłam pałeczkę. Po prostu w meczach zespołowych liczy się doświadczenie. Czasem trzeba szybko podjąć decyzję, bo czas ucieka. Niestety, zajęliśmy czwarte i zarazem ostatnie miejsce, ale graliśmy z drużynami, które były lepsze od nas.
Z kolei sobota była pod znakiem meczy indywidualnych. Pierwszy mecz miałam z Wiktorią Herc. Ten mecz poszedł mi w miarę łatwo, tylko w pierwszym endzie straciłam 1 punkt, bo dobrze zablokowałam perfekta Wiktorii. A już kolejne endy należały do mnie. Ostatecznie mecz zakończył się z wynikiem 12:1 dla mnie. Drugi mecz z Robertem Skwaryło należał do bardzo trudnych. W pierwszym endzie Robert dokleił mi bilę na 8 metrze, a jak chciałam zablokować jego perfekta, to wszystkie bile odbijały się od jego bili. Udało mu się jeszcze jedną dokleić, więc w tym endzie zdobył 2 punkty. W sumie on wygrywał moje endy, a ja jego. Na koniec był wynik 3:3, więc była dogrywka, która zakończyła się remisem. Trzeba było zrobić jeszcze jedną dogrywkę, którą wygrał Robert. Ten mecz był dla mnie bardzo trudny emocjonalne. Ostatni mecz grałam z Wojtkiem Lamch. Do tego meczu podeszłam na luzie, bo po meczu z Robertem już było mi wszystko jedno. Jakoś w tym meczu wszystko mi wychodziło. W pierwszym endzie zremisowałam, a kolejne endy należały tylko do mnie. Ta rozgrywka zakończyła się z wynikiem 11:1 dla mnie. Na tym zakończyła się moja rywalizacja.
W niedzielę szczęśliwe wróciliśmy do domu i jestem zadowolona z tych zawodów.